Różnie to można nazwać, wieczorem kawalerskim jednak z pewnością nie powinno.
Wpisałem w google hasło "wieczór kawalerski". Wynik dla wielu z nas nie trudny do przewidzenia.
Z ofert można wywnioskować, że szczęśliwego małżeństwa bynajmniej nikt Ci nie życzy. Raczej z politowaniem zerka się na to, na co w głupocie swojej się zdecydowałeś. Wszak dla ciebie to już "game over".
Wybrałeś nie to, co trzeba. To co trzeba masz tu u nas, pod dostatkiem - więcej, bardziej atrakcyjnie i różnorodnie.
A jeśli uważasz, że dobrze wybrałeś. To czego szukasz korzystając z takiej oferty? I na co zamieniłeś normalne, zdrowe, logiczne i męskie myślenie?
Zadziwiające, że wielu nie widzi, że dom publiczny jest ostatnim miejscem, jakie sobie powinieneś wybrać na czas wieczoru kawalerskiego?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz